....::::Ehhh::::....

Nic nadzwyczajnego, nudy ! Byłam wczoraj na meczu u kolegów i przegrali z Częstochową 3:1 w setach. Ale wcześniej byłam z Izą śledzić Piotrka :D dowiedziałam się że wysiada na centrum, a na Wawelu dosiadają sie jakieś koleżanki :[   Miałam wrażenie że on im coś o mnie mówił bo cały czas sie na mnie gapiły : siarczyście ! Oczywiście Iza pomyliła autobusy bo jak by to było i spóźniłyśmy sie na 1 seta przez to ale to szczegół. Jak wróciłam do domu to zdychałam całą noc (tzn: wymioty ból głowy itp) zupełnie jak dziś. Myślałam że kopne w kalendarz ( z Mansonem mam kalendarz :D) Tak no ten niewiem co miałam pisać : Nie dobrze mi : ide spać bo jutro do budy grr.... nic mi sie niechce nogi mnie bolą że ledwo chodze dobrze że jutro w-f-u nie ma bo bym sie wykończyła ..... a i jakby ktoś niewiedział to na blogu gra teraz 30 sekundowy urywek piosenki Iron Maiden "Fear Of The Dark" zajebisty kawałek :) z Fear Of The Dark mam też nową skórke na gg co prawda zasłania większość ekranu ale jestem z niej dumna , bo ładnie wygląda :) idu lulu :) papuciaki wam :)