Taaa zdecydowanie dawno mnie tu niebyło ale wszystko przez te święta jak tylko myśle o świętach to mi niedobrze, poprostu nielubie świąt ach ta rodzinna atmosfera i ta okropna choinka wiem jestem jakaś odmnienna wszyscy lubią święta a ja jestem jakiś wyjątek od reguły. Nigdy nielubiałam świąt moze kiedyś polubie. Przez te dni kiedy mnie niebyło robiłam porządki , w szkole nic ciekawego nawet w piątek już nieposzłam. Teraz przechodze głęboki stan przemyślenia bo sie skapłam że dostałam sms'a od byłego z którym niemiałam kontaktu od 3 lat, eh zawsze jak sie w kimś zakocham to odzywa sie mój poprzedni grrr. No coż może tak musiało być ale jedno wiem co by sie niestało zawsze będe kochać tylko jednego faceta :) i oby tak zostało co do świąt to juto musze jechać ze starszymi do sklepu czego nienawidze jak pomyśle że moi starsi będą zatrzymywać sie przy każdym gównie jakie zobaczą to mi sie niedobrze robi . Potem zapewne pojedziemy do dziadków na cmentarz a co za tym idzie że pojedziemy na targ w Dabrowie Gór. może chociaż kupią mi coś fajnego.Tak se terazsiedze na dworzu zero śniegu ziąb i kapa a jagrzeje dupe w domu i słucham ostatnio mojej ulubionej piosenki : Manson : In The Shadow of The Valley Of Death.