gravitygirl

Boże dziś mi się aż tak nudziło że postanowiłam posprzątać sobie w pokoju ;) Tak ogólnie nawet się ciesze że w poniedziałek wracam do budy, przynajmiej już tak nudno nie będzie, chociaż w sumie nie chce widzieć paru osób z klasy i nie tylko no ale to szczegół. Nie mam zabardzo o czym pisać, nudzi mi się ale nie chce mi się iść spać. Ściągam właśnie piosenki koncertowe Systema, tzn. urywki koncertów :) Skompletowałam już prawie cały koncert Big Day Out, brakuje mi 3 kawałków, mówie wam warto obejrzeć :) Hmm.. kto mi nie dawno mówił, że SOAD ma słabe koncerty, a gówno prawda ! :)  No nic kończe już, może wyskrobe tu coś w poniedziałek :)

Boże jeszcze nigdy mi się tak cholernie nie nudziło : Mój dzień w czasie ferii to czysta rutyna. Nawet nie mam co pisać. Mam nową ksiege gości, przynajmiej jest porządna i ładne tło mi się udało zrobić :) Kurde, rozmawiałam z ojcem na temat remontu w moim pokoju :) Nie tyle remontu co malowania, nic w tym trudnego by nie było gdyby nie fakt iż mam tapete, więc będzie sporo roboty po pierwsze trzeba zerwać tapete potem zagipsować ściany żeby była równa, nie wspominam już o ścianie betownowej którą trzeba szlifierką kątową potraktować. Koncepcja jest taka że ubzdurałam sobie ciemny niebieski i nad moim łożkiem duży czerwony rogaty diabełek z flagą System Of A Down, no i może pare logosów innych zarąbistych kapel. Szkoda że już ktoś z pomysłem na diabełka mnie wyprzedził :( W praktyce wygląda to mniej więcej tak :

Nie złe co ? No tylko chcę żeby mój był większy i ciemniejszy niebieski :) No i oczywiście mam  koncepcje namalować jeszcze na ścianie nad drzwiami gitare elektryczną Ibanez Iceman IC300. No tylko najpierw musze nazbierać troszku kasy na farby, gips itp.. czyli wakacje mam całe zawalone. Po pierwsze ide nosić ulotki w sklepach :) A musze troche na gitarke uzbierać. Moje tegoroczne wakacje to będzie ciągła praca, przynajmiej się nudzić nie będe ;P

Jak widać powyżej to jest ostatnia notka, przynajmiej jak na razie. Mam w dupie tego bloga, wszystko mam w dupie, jak mnie coś natchnie to sie rusze i coś napisze. Teraz mówie papa i wracam do słuchania SOAD. Jak chcecie wiedzieć czemu nie mam  zamiaru pisać, proste wytłumaczenie : nie chce mi się , nikt tego i tak nie czyta pozatym nie mam o czym pisać. Jak bede miała o czym pisać to coś napisze. A teraz pa

Jeah! No i zaczęły nam się w województwie śląskim ferie :P A reszta do budy, niah niah, okrutna jestem wiem :P Heh jak widać sporo zmieniłam na blogu, na lepsze moim zdaniem :P Udało mi się wkońcu zrobić własny szablon z Systemikiem. Teraz to się tu cudownie czuje. Ubustwiam wprost Systema. A jeżeli komuś się tu teraz nie podoba to może nie wchodzić, jego sprawa. Ostatnio nic nie pisałam bo mi się nie chciało. Więc piątek 13 był naprawde pechowy, nie dość że źle policzyłam na kartkówce z matmy jedną liczbę,i zmaściłam swoją szansę na 4 to jeszcze kolega kochany Marek poszedł do Piotrka i zaczął z nim o mnie gadać : zajebioza, temat mają skończyć po feriach, mam nadzieje że zapomną :P W walentynki byłam na meczu u kolegów i wyobraźcie sobie że prawie im się udało wygrać było 2 do 2 w setach i przegrali w punktach 14 do 8. Tylko że ich przeciwnicy to jakieś mutanty były, nie dość że chodzące latarnie to w dodatku wyglądali pod trzydziestke :D A dzisiejszy dzień = nudny dzień, stworzyłam już 4 prtret Darona Malakiana, teraz będe się przymieżać do szkicu Shavo tylko musze znaleść odpowiednią inspiracje. Teraz siedze pisze note, nudze się słucham System Of A Down -  Sugar, a zaraz usnę z nudów :) I chyba już kończe bo już was dostatecznie znudziłam :P

Ha ! Jeszcze tylko jutro i będą ferie ! Jeah ! Jaka radość wogóle ciesze się bo chyba nie pojade do ciotki, i fajowo posiedze w domu przed kompem, i oddam się moim ulubionym zajęcią mianowicie słuchaniu muzyki i szkicowaniu :) Kurde jutro będzie przekopane piątek 13 w dodatku mam kartkówke z majcy z symetrii osiowej środkowiej obrotu figury i przesunięcia o wektor !  Tego przesunięcia o wektor wogóle nie załapałam :/no nic żebym chociaż na 3 napisała to bedzie git ;P Jutro są w szkole walentynki czyli wrzucamy listy do skrzynki a potem je rozdają , dupiato nie pisze do Piotrka bo nie mam co mu napisać, pozatym on już wie co jest grane :/  Spoko jest mówimy sobie 'cześć' a nigdy normalnie nie gadaliśmy : Mam nadzieje że do końca roku szkolnego to się zmieni. Eh... nudzi mi się, nie mam co robić :P Przed chwilą byłam sobie kupić ołówki do szkicu B5 i B6 :) Nie będe się przez ferie nudzić, zamkne się w pokoju i będe rysować, nie wiem jeszcze co :P Może spróbuje jakąś martwą nature np: glany :D:D:D albo jak zawsze jakiś portret, ciesze się że mam odrobine talentu, chociaż jedna dobra rzecz jaką odziedziczyłam po bracholu :P