gravitygirl

Kurwa mam już dosyć , do tej pory myślałam że ten co mi zajebał bloga , gg jak sie potem okazło także maila i nicki na czacie to był kolo którego o to podejrzewałam od samego początku i byłam 100% pewna tego że to on ! Jednak dałam się zwieść .. głupia jestem i tyle . W każdym bądź razie na wszystko pozmnieniałam hasła są złożone tak że nikt chodźby niewiem jak kombinował na własną ręke ich nie rozszyfruje.. Może wreszcie będe mieć święty spokój od tego palanta. Brak mi poprostu słów na tego kolesia , w każdym bądź razie po tym co zrobił jest dla mnie totalnym zerem nie tylko dla mnie mam wsparcie wielu osób które bardzo chcą się nim zająć własnoręcznie :] Odpószcze dziecko gdyż niewie co czyni, zadarł z niewłaściwą osoba i możesz sie bardzo na tym przejechać , no cóż tak to jest jak dzieci maja siano w głowach nic na to nieporadzimy :] Widać on myślał że mu to na sucho ujdzie , heh bardzo sie mylił nawet niewie jak bardzo. Równie dobrze mogła bym złamać pare jego haseł ale nie będe sie zniżać do tak niskiego poziomu jaki on sobą reprezentuje. Szkoda gadać , w każdym bądź razie dziś nie poszłam na fize i dobrze zrobiłam bo i tak była tylko 1 dziewczyna i około 6 facetów.Jak wracałam na chate to z tyłu usłyszałam znajomy mi głos okazało sie że był to Piotrek z kolegą nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że on mieszka w innym kierynku niż szedł :) Cały czas sie zastanawiam nad kwestią walentynek czy wysłać mu tą walentynke czy też nie :) może do 14 sie zdecyduje :P

Nic nadzwyczajnego, nudy ! Byłam wczoraj na meczu u kolegów i przegrali z Częstochową 3:1 w setach. Ale wcześniej byłam z Izą śledzić Piotrka :D dowiedziałam się że wysiada na centrum, a na Wawelu dosiadają sie jakieś koleżanki :[   Miałam wrażenie że on im coś o mnie mówił bo cały czas sie na mnie gapiły : siarczyście ! Oczywiście Iza pomyliła autobusy bo jak by to było i spóźniłyśmy sie na 1 seta przez to ale to szczegół. Jak wróciłam do domu to zdychałam całą noc (tzn: wymioty ból głowy itp) zupełnie jak dziś. Myślałam że kopne w kalendarz ( z Mansonem mam kalendarz :D) Tak no ten niewiem co miałam pisać : Nie dobrze mi : ide spać bo jutro do budy grr.... nic mi sie niechce nogi mnie bolą że ledwo chodze dobrze że jutro w-f-u nie ma bo bym sie wykończyła ..... a i jakby ktoś niewiedział to na blogu gra teraz 30 sekundowy urywek piosenki Iron Maiden "Fear Of The Dark" zajebisty kawałek :) z Fear Of The Dark mam też nową skórke na gg co prawda zasłania większość ekranu ale jestem z niej dumna , bo ładnie wygląda :) idu lulu :) papuciaki wam :)

Wczoraj w Warszawie zmarł Czesław Niemen. 65-letni artysta cierpiał na chorobę nowotworową. Niemen był jednym z największych polskich autorytetów muzyki. Był auturem niezapomnianych piosenek takich jak np: "Dziwny Jest Ten Świat", "Pod Papugami" "Czy Mnie Jeszcze Pamiętasz" czy "Płonąca Stodoła".

Czesław Niemen urodził się 16 lutego 1939 roku w Wasiliszkach Starych koło Nowogródka jako Czesław Wydrzycki. Komponował muzykę rockową i jazzową. Był prekursorem big-beatu. Tworzył także muzykę teatralną i filmową, między innymi do filmu "Wesele" Andrzeja Wajdy. W swoich utworach wykorzystywał teksty Cypriana Kamila Norwida, Adama Asnyka i Kazimierza Przerwy-Tetmajera.był członkiem Niebiesko-Czarnych, później kierował własnymi zespołami: Akwarele, Niemen-Enigmatic oraz Grupa Niemen. Występował również jako solista

Gdy dziś rano dowiedziałam się o tym że z tego świata odszedł tak wspaniały muzyk łzy same cisnęły mi sie do oczu, jestem pełna podziwu dla jego muzyki i osiągnięć....Zmarl wielki artysta ale jego muzyka pozostanie na zawsze w naszych sercach. Wyrazy współczucia rodzinie Czeslawa Niemena. Spieszmy sie kochać ludzi tak szybko odchodzą!

Niech spoczywa w pokoju ['] ['] ['] [']

Hmm.....ostatnio zaczynam sie odzwyczajać od kompa bo boje sie że sie uzależnie :) W zamian za to że niesiedze tyle przy kompie zaczełam sobie szkicować i czytać książke pt:"Apel Więźniów Pawiaka" jakby co to jest książka o II wojnie światowej i o warszawskim więzieniu które właśnie nazywało się "Pawiak" niewiem czemu ale od czasu kiedy byłam na wycieczce szkolnej w Oświęcimiu strasznie zainteresowały mnie takie lektury :) Teraz nudzi mi sie cały czas ! Siedze i sobie słucham piosenki Kult'u "Ty Albo Żadna" piękna piosenka :) tak jak słucham jej to cały czas sobie myśle o Piotrku, niby niewidziałam go od wczoraj a wydaje mi sie jakby minęły jakieś 2 tygodnie ehhh jak se pomyśle że za miesiąc egzamin próbny to mi ciarki po skórze idą pewnie napisze na 10 pkt : aż mi zimno na samą myśl o moich wynikach : Dziś był u mnie Tom i przyznam że wyśmialiśmy sie za wszystkie czasy aż mnie brzuch boli ! Niezła polewka była, nie ma to jak sie pośmiać razem z przyjacielem heh. Wczoraj nieźle namieszałam skończyłam lekcje o 11.20 i jak wróciłam to sie połżyłam spać a o 15 miała przyjść Iza a ja wstałam dopiero o 17 jak sie okazało Iza po mnie była i kapa ja sie jej teraz na oczy niepokarze przecież by mnie chyba zabiła ! No nic spadam już bo i tak nie ma co robić. Tak sie zbieram żeby sobie wreszcie tą swoją nareszcie sprawną nagrywarą wypalić to co mam na dysku tylko jakoś nie mam na to koncepcji : najpierw sobie troche jeszcze pościągam potem sie ponagrywa. Jakoś to będzie . Kończe już paputki wam :]

Tak jak jest w nagłówku widać że jeszcze żyje i narazie chęć odejścia z tego świata oddala sie odemnie z dnia na dzień. Chęć do życia wraca mi każdego dnia kiedy tylko zobacze Piotrka. Gdy głębiej pomyślałam o tym co pisaliście w komentarzach że źle mogłoby to wpłynąć na moją rodzine, pozatym teraz co by mi to dało ?? Nic ! Jestem młoda i chyba musze jeszcze troche pożyć chodźby dla samej siebie. Ostatnie dni minęły mi pod znakiem iągłej nauki mój plan dnia wyglądał że wstałam i do szkoły ze szkoły do domu obiad i nauka ! Od jutra może już będzie lepiej bo już pozaliczałam to co miałam zaliczyć zdałam fize jedyne co mi zostało to PO ale to dopiero na poniedziałek, więc mam jeszcze troche czasu. Dziś w szkole niezła jazda była klasa mojego ukochanego II b :D rozwaliła sufit na korytarzu i musieli zrywać to co odstawało teraz fajnie wygląda taka wielka szara dziura na białym suficie w dodatku jak Zenek (facet od W-F'u) zrywał ten sufit to ja akurat chciałam przejść i musiałam stać pod ścianą zupełnie SAMA bo iza zwiała do kibla (grrr) a jeszcze za mną stał Piotrek pół szkoły sie zwaliło żeby to zobaczyć jara na maxa a ja marzyłam tylko o tym żeby stamtąd iść. Przyjamiej było fajnie przedstawienie, mogli by zrobic apel na ten temat np jutro na matmie wcale sie za to nieobrzaże :D Hmmm ..... już za miesiąc walentynki myśle żeby dać Piotrowi walenynke oczywiście nie osobiście ! No ale do tego mam jeszcze miesiąc rozmyślań :] a teraz ide  spać albo nie najpierw pójde sie napić (wody albo soku) a potem lulu :] no to paputki wszystkim ...