Archiwum 14 stycznia 2004


sty 14 2004 ....::::To jeszcze nie koniec::::....
Komentarze: 5

Tak jak jest w nagłówku widać że jeszcze żyje i narazie chęć odejścia z tego świata oddala sie odemnie z dnia na dzień. Chęć do życia wraca mi każdego dnia kiedy tylko zobacze Piotrka. Gdy głębiej pomyślałam o tym co pisaliście w komentarzach że źle mogłoby to wpłynąć na moją rodzine, pozatym teraz co by mi to dało ?? Nic ! Jestem młoda i chyba musze jeszcze troche pożyć chodźby dla samej siebie. Ostatnie dni minęły mi pod znakiem iągłej nauki mój plan dnia wyglądał że wstałam i do szkoły ze szkoły do domu obiad i nauka ! Od jutra może już będzie lepiej bo już pozaliczałam to co miałam zaliczyć zdałam fize jedyne co mi zostało to PO ale to dopiero na poniedziałek, więc mam jeszcze troche czasu. Dziś w szkole niezła jazda była klasa mojego ukochanego II b :D rozwaliła sufit na korytarzu i musieli zrywać to co odstawało teraz fajnie wygląda taka wielka szara dziura na białym suficie w dodatku jak Zenek (facet od W-F'u) zrywał ten sufit to ja akurat chciałam przejść i musiałam stać pod ścianą zupełnie SAMA bo iza zwiała do kibla (grrr) a jeszcze za mną stał Piotrek pół szkoły sie zwaliło żeby to zobaczyć jara na maxa a ja marzyłam tylko o tym żeby stamtąd iść. Przyjamiej było fajnie przedstawienie, mogli by zrobic apel na ten temat np jutro na matmie wcale sie za to nieobrzaże :D Hmmm ..... już za miesiąc walentynki myśle żeby dać Piotrowi walenynke oczywiście nie osobiście ! No ale do tego mam jeszcze miesiąc rozmyślań :] a teraz ide  spać albo nie najpierw pójde sie napić (wody albo soku) a potem lulu :] no to paputki wszystkim ...

gravitygirl : :